Amber Gold i piramidy finansowe część Iczęść II

Bernard Owen o działaniu systemów wyborczych

Część czwarta: Dodatkowe przykłady: współczesne Niemcy, Dania w latach 1972-73

Bernard Owen, listopad 2008

Ta strona w języku angielskim (kliknij) – The English-language version of this page

Oto czwarta i ostatnia z serii wypowiedzi Bernarda Owena na temat konsekwencji proporcjonalnych systemów wyborczych. W tej serii:

Posłuchajmy wypowiedzi:

Niemcy w roku 1960 i dziś

Niemcy mają ciekawy mieszany system wyborczy. Połowa posłów do Bundestagu wybierana jest w systemie większościowym (większość względna), a druga połowa w systemie proporcjonalnym. Wszyscy kandydaci wybrani w większościowej części systemu wyborczego zachowują swoje mandaty, a na podstawie proporcjonalnej części systemu wchodzi do Bundestagu tylu kandydatów z każdej partii, ilu potrzeba, aby łączna liczba posłów partii była proporcjonalna do liczby uzyskanych głosów.

Skutkiem tego wynik jest w pewnym sensie proporcjonalny, ale ta część systemu wyborczego, która opiera się na względnej większości, powoduje, że jest to system niemal dwupartyjny. Proporcjonalna część systemu niesie ze sobą pewne trudności, jakie widzieliśmy już w innych krajach europejskich, w których panuje system czysto proporcjonalny.

Problem pojawił się po raz pierwszy w roku 1960. Partia Liberalna (podobna do austriackiej, ale bez konotacji nazistowskich) była w koalicji rządowej albo z socjalistami, albo z CDU/CSU, partiami umiarkowanej prawicy. Wielka koalicja miała skutki podobne, jak w Austrii: NPD (partia neonazistowska) zaczęła rosnąć w siłę w wyborach regionalnych. Rosło poparcie wśród wyborców i liczba mandatów. Bardzo obawiano się, że w kolejnych wyborach federalnych NPD przekroczy próg wyborczy i wejdzie do Bundestagu. Ale wynik NPD był minimalnie poniżej progu, NPD nie uzyskała też trzech mandatów większościowych, których potrzebowała, aby wejść do Bundestagu. Wówczas w Niemczech myślano o zmianie systemu wyborczego na czysto większościowy i pozbyciu się elementu proporcjonalnego.

Ale ponieważ NPD nie weszła do parlamentu, projekty zmian zarzucono.

Dziś, gdy Niemcy są w podobnej sytuacji, warto obserwować, co stanie się z NPD w poradzieckiej części Niemiec. A w innych regionach, gdzie silna jest partia socjalistyczna lub partia prawicowa, czy partie te będą tracić mandaty na rzecz Zielonych lub innych małych partii? Ciekawe, czy w najbliższych wyborach federalnych małe partie nie dostaną dość mandatów, aby zmienić dotychczasowe zasady działania niemieckiej republiki. Tu leży niebezpieczeństwo i myślę, że Niemcy są tego niebezpieczeństwa świadomi, zastanawiają się, co można z tym zrobić, usunięcie elementu proporcjonalnego z systemu wyborczego na pewno byłoby czymś dobrym.

Bez systemu kompensacji, który czyni wynik wyborów proporcjonalnym, byłoby lepiej. Istnienie kompensacji i, co za tym idzie, niemal w pełni proporcjonalny wynik wyborów stanowi niebezpieczeństwo.

Dania w latach 1972-73

To, co zdarzyło się w nazistowskich Niemczech, powtórzyło się w Danii w roku 1973. Podobne wydarzenia miały miejsce w tym samym czasie w Norwegii.

Duńskie partie polityczne istnieją w niezmienionej postaci od bardzo wielu lat. Scena polityczna jest bardzo stabilna. Ale nagle kraje skandynawskie zaczęły reagować na nadmierne podatki. A duński rząd postanowił stworzyć nowy podatek, od domków jednorodzinnych. Pewnego dnia duńska telewizja wyemitowała wywiad z człowiekiem o nazwisku Mogens Glistrup, który twierdził, że w ogóle nie płaci żadnych podatków. Człowiek ten stał się bohaterem! Ludzie pisali: „kim jest człowiek, który nie płaci podatków?” i inne podobne rzeczy. W wyborach, które miały miejsce po wprowadzeniu nowych podatków i po upadku szefa koalicji, Glistrup zbudował własną partię. Glistrup nie był wcześniej w żaden sposób zaangażowany politycznie, ale dostawał listy od tak wielu ludzi, że powiedział „OK, zróbmy to”. I tak jak Hitler w roku 1930 w Niemczech, uzyskał 18% głosów, ku powszechnemu zdziwieniu. Nikt nie spodziewał się takiego wyniku.

Później Glistrup siedział w więzieniu, gdyż jego sposoby na unikanie podatków nie były w pełni legalne, w sumie więc nie odniósł sukcesu. Ale jego partia istnieje nadal, jej istnienie przyczynia się do rozdrobnienia duńskich partii politycznych.

W tej serii:

Czytaj też: Dlaczego potrzebujemy jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW)

Przekład: Marcin Skubiszewski

Strona internetowa instytutu naukowego Bernarda Owena: http://www.cec-elections.org/

Kontakt do redaktora serwisu: mm@skubi.net

Kolejne teksty: Jeśli chcesz być informowany o nowych tekstach, możesz

  • wysłać maila (nawet pustego) do notify@skubi.net (Twój adres pozostanie wyłącznie do wiadomości redaktora serwisu, wyłącznie w celu powiadamiania o nowych tekstach)
  • albo, jeśli wolisz, możesz używać RSS RSS lub obserwować (follow) na Twitterze .

FORUM

Dodaj komentarz      Cały wątek i zaawansowane funkcje forum      Inne wątki 

Let us discuss electoral systems - zapraszam do dyskusji o systemach wyborczych by skubi December 14, 2008, 02:19:06 AM

Back to English-language articles:

Weimar Germany: http://www.skubi.net/owen_en.html
Austria: http://www.skubi.net/owen2_en.html
Government stability: http://www.skubi.net/owen3_en.html

Powrót do artykułów po polsku:

Niemcy weimarskie: http://www.skubi.net/owen.html
Austria: http://www.skubi.net/owen2.html
Stabilność rządów: http://www.skubi.net/owen3.html

Dodaj komentarz      Cały wątek i zaawansowane funkcje forum      Inne wątki 

Blogi Polityczne